Suzuki GSXS 750 niezależny test motocykla

Suzuki GSXS 750

Licytuj na żywo motocykle Suzuki z USA nawet o 40% taniej z Bid.Cars – https://bid.cars/pl/motocykle/suzuki/strona/1.

Suzuki GSX-S

Pierwsze wrażenie jakie robi ten motocykl to nic specjalnego… Kolejny „transformers”. Naked ze starym silnikiem sporta jakich już wiele już było. Kiedy na niego wsiądziemy to nadal nic specjalnego nas nie zaskoczy. Nie ma map zapłonu, wyświetlacz jest jednokolorowy, gaz i sprzęgło na linkę. W sumie to nawet kanapa nie jest specjalnie wygodna.

Odpalamy i ruszamy…. I tu zaczynają się spore zmiany w postrzeganiu tego motocykla. Przy wzroście oscylującym od 173 do 186 cm pozycja za sterami jest bardzo dobra. Świetnie trzyma się ten motocykl nogami, można odciążyć ręce i kręgosłup. Lusterka są optymalnie zamontowane i nie widać w nich tylko własnych łokci ale całkiem sporo drogi za sobą. Zegary są bardzo czytelne i wskazują poziom paliwa, zapięty bieg, obroty, prędkość i dużo innych mniej przydatnych informacji.

Skrzynia biegów chodzi tak że nie potrzeba Quickshitera biegi wskakują właściwie instynktownie a dla miłośników zmiany bez sprzęgła jest to dziecinnie proste. Silnik oddaje moc liniowo, bez żadnego zawahania ale nie brutalnie lecz całkowicie przewidywalnie.

Zawieszenie jest raczej sztywno zestrojone ale trzyma się asfaltu bez żadnego myszkowania nawet przy dużych przechyłach i nie ma tendencji do podskakiwania na poprzecznych nierównościach.

Przy tej kanapie 2 godziny jazdy po średniej jakości asfalcie dają nam już do zrozumienia że warto zatankować, wypić kawę czy chwilkę połazić. Geometria i wyważanie dają poczucie pełnej kontroli… tak to ciekawe ale na tym moto wszyscy czuliśmy się „bezpiecznie” niezależnie od preferowanego stylu jazdy.

Gosia przełączyła kontrolę trakcji na najwyższy poziom i odwijała manetkę z pełną nonszalancją ciesząc się dźwiękiem zamontowanego tłumika Ixil – brzmi pięknie a zarazem nie nachalnie – też duży plus.

Krzysiek nie wyłączył kontroli trakcji ale na 1 poziomie również czuł się jak ryba w wodzie (czyli miał mokro)

Spokojnie możemy polecić ten motocykl zarówno początkującemu motocykliście. Ponieważ dzięki geometrii i kontroli trakcji jest on całkowicie przewidywalny i nie zaskakuje ani gwałtownym przyrostem mocy ani myszkowaniem po zakrętach. Jak i zaawansowanym ponieważ można sobie na nim pozwolić na więcej – Z tych samych powodów co powyżej

Suzuki – odrobiliście tę lekcję dobrze. Pomimo braku najnowszych technologii GSX-S jest na wskroś współczesną zabawką dla dużych dzieci.

8.8Ocena redakcji

Masz ten motocykl? Oceń go!

Poręczność

9

Komfort

9

Jadowitość

7

Frajda z jazdy

9

Bezawaryjność

10

ZALETY

• idealny dla początkujących - liniowo oddaje moc
• nie grzeje się
• solidne wykonanie
• precyzyjna skrzynia biegów
• wystarczająco jadowity powyżej 5000 obrotów
• bardzo czuła kontrola trakcji na 3 stopniu

WADY

• niewygodna kanapa