Komentarze

Wszechstronny sprzęt zarówno do jazdy codziennie do pracy jak i dłuższych i mega długich wypraw. Bardzo duża dostępność części i akcesoriów, znany wśród mechaników

Bardzo wygodny, robi to do czego został stworzony. Wjeżdża w każdy teren i robi to bardzo komfortowo. Osiągi do podróżowania wystarczające. O awaryjności ciężko mówić u mnie 10000 km i na razie bez awarii.

Mój pierwszy motocykl, udało się dostać z układem Akrapovica.
W skrócie mówiąc: mieszkam od pracy 10 min autem i 1,5 godziny motocyklem 🙂 – nie chce się schodzić. Ma styl, kopa, jest prosty i wygodny. Brzmi pięknie. Polecam!

Bardzo szeroki asortyment. Doradztwo na najwyższym poziomie. Widać, że ekipa jest po wielu specjalistycznych szkoleniach z zakresu sprzedawanych towarów. Honorują kartę FŁM.

Kombinezon dwuczęściowy o typowo sportowym kroju. Bardzo dobra jakość wykonania. 4SR stosuje rozwiązania stosowane w wyścigach motocyklowych.
Wentylacja jest skromna bo znajduje się tylko na żebrach. Przydałoby się trochę więcej perforacji, natomiast nawet przy +28 stopniach dało radę jeździć. Kombinezon jest świetnie wykonany i bardzo dobrze uszyty. Jeden z najlepszych w tej cenie. W wersji dwuczęściowej kurtka jest na tyle długa ze można jeździć z jeansami motocyklowymi. Kurtka ma też krótki suwak do spięcia z spodniami (schowany w kieszeni koło protektora pleców). Kombinezon idealny do sportowej jazdy.
Harmonijka z tyłu kombinezonu działa tylko na spodniach. Suwak łączący jest wszysty w górnej części harmonijki w kurtce przez co jej 90% powierzchni nie pracuje. Za to chroni dolną część kurtki przed podwinięciem się i odsłonięciem suwaka. Kombinezon jest wyposażony w protektory 1 poziomu łokci, barków i kolan. Można go doposażyć w protektor pleców i klatki piersiowej.

freestary to moje pierwsze jeasny motocyklowe. na plus produkt polski , pełen zestawy ochraniaczy . Raczej do jazdy tak do 20 C , powyżej to już sie jaja gotują szczególnie w korku albo jak się stoi na światłach , zapomnijcie o siedzenie w nich w biurze latem . Miałem w nich jedną glębe przy prędkości 15-20 km/h na asfalcie nic się nie stało. Przy przebiegu 15 000 tyś km odpadł guźnik od pasa ( zapasaowy jest w zestawie ) więc tylko wizyta u krawca . Za tą cena płaciłem coś koło 450 pln to polecam . Szkoda , że freestar nie popracuje nad design bo cały czas te same modele do kupienia.

Ładne ale przeciętnej jakości… Buty TCX Street Ace Air (Brązowe) zakupione na promocji w styczniu za 299,99 PLN, użytkowane od kwietnia, pierwsza reklamacja po miesiącu użytkowania (realnie były to 4 przejażdżki „wokół komina”). Wyszedł wstęp niemal idealny 🙂
Model TCX Street Ace Air skusił mnie atrakcyjną ceną i casualowym wyglądem. Szukałem czegoś na miasto. Buty mimo zastosowania ochraniaczy nie wyglądają jak typowe modele na motocykl (porównuje na przykład do Alpinestars Faster), idealnie pasują do jeansów motocyklowych, nie rzucają się w oczy, są dość wygodne, można w nich śmiało chodzić po mieście i załatwiać codzienne sprawunki. Model z dodatkową wentylacją, która zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, nie widać jej jakoś szczególnie na pierwszy rzut oka, a spełnia swoje zadanie całkiem dobrze. Gdy tylko ruszymy czuć dodatkowy powiew na stopie. Wentylacja sprawdzi się pewnie jedynie przy pogodzie do 25 stopni, potem będzie niestety za gorąco…
Brązowa skóra wygląda świetnie, jest gładka, ładnie ułożona na bucie – do pierwszej przejażdżki. Niestety brak jakiejkolwiek naszytej ochrony w miejscu styku z dźwignią zmiany biegów skutkuje czarną plamą brudu na skórze, której już nie można się pozbyć. Mimo zastosowania kilku różnych preparatów do czyszczenia skóry jest ona w tym miejscu ciemniejsza, wygląda to źle. Co prawda producent daje w zestawie nakładkę „osłonkę” (taką na gumkę), którą możemy założyć na but, niestety ona spada po dosłownie 15-20 minutach jazdy, zsuwa się z buta, trzeba pilnować się i zerkać co pewien czas na stopę, by ewentualnie tę nakładkę poprawić, naciągnąć – mega uciążliwe. Brakuje tej nakładce dodatkowego rzepu by przymocować ją do sznurowadeł.
Buty teoretycznie wyposażone są w ochraniacze, piszę teoretycznie bo po 4 przejazdach na czubku buta powstało wgniecenie, but jakby zapadł się do wewnątrz. Moim zdaniem jest to niedopuszczalne, przy założeniu że to miejsce ma wbudowany ochraniacz palców, jakiej jest on jakości? Nie wiem ale się domyślam.
Samo zakładanie i zdejmowanie butów też jest uciążliwe, sznurowadła trzeba mocno poluzować, by wyjąć/włożyć stopę, brakuje dodatkowego suwaka na boku, mając porównanie do moich poprzednich Alpinestars Faster jestem załamany jak trudno zakłada się TCX Street Ace Air.
Gumowa, antypoślizgowa podeszwa odporna na ścieranie nie jest tak odporna na ścieranie jak pisze producent, widać że się zużywa, szczególnie w miejscu, gdzie opieramy stopę na podnóżkach.

Podsumowując drugi raz bym nie kupił.

Przykładowe zdjęcia https://photos.app.goo.gl/potJS9zRrhaZmdZB9

Bardzo fajna kurtka. Przy założonych ocieplinie i membranie przeciwdeszczowej można śmiało jeździć przy temperaturze około +2 stopnie, natomiast po wypięciu wewnętrznych warstw i otwarciu wentylacji nadaje się do jazdy przy +30, chociaż podkreślę słowo jazdy, gdyż stojąc w tej kurtce przy +30 można się roztopić.
Kurtka ma całą masę kieszeni, zarówno wewnętrznych i zewnętrznych, wodoodpornych i nie, natomiast też nie polecam upychać niewiadomo czego w tych kieszeniach, bo nie są mega pojemne.
Fabrycznie zamontowane ma ochraniacze ramion, przedramion i pleców, chociaż ten ostatni polecałbym wymienić na coś lepszego.
Dodatkowo samą ocieplinę można nosić jako zwykłą lekką kurtkę, która prezentuje się całkiem fajnie.
Kurtkę mam w wersji szarej, natomiast gdybym miał teraz wybierać, pewnie wziął bym czarną, gdyż na szarej bardziej widać, że jest brudna.
Jeżeli ktoś szuka uniwersalnej kurtki za „względnie” nieduże pieniądze to jest godna polecenia, natomiast jak to ma każda kurtka z wypinanymi warstwami, jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś na trasie będzie montować membranę, gdy złapie go/ją deszcz.

Mój drugi kask, pierwszy szczękowy. Ogólnie spoko. Pomimo, że szczękowy jest całkiem cichy, chociaż nie mam porównania do innych szczękowych kasków, ale na pewno mniej szumi niż integralny Nolan N87.
Mam natomiast zastrzeżenia do jakości wykonania. Odnoszę wrażenie, że dopłaca się tutaj za markę „schuberth”. Ze szczęki zaczęła mi schodzić farba po roku użytkowania i pomimo 5-letniej gwarancji nie da się tego zareklamować, gdyż akurat ten element nie podlega gwarancji. Dodatkowo potrafi trzeszczeć przy obracaniu głową.
Generalnie, gdyby kosztował w granicy 1200zł, to z czystym sumieniem mógłbym polecić, natomiast przy cenie 1800zł mam wątpliwości.

Po pierwszym sezonie mogę stwierdzić że kask jest świetny. Super wyważenie i mimo dużej masy (1500g+) kasku nie czuć na głowie. Na początku jadąc wpadło mi pytanie czy mam kask na głowie. Bardzo stabilny nawet przy wyższych prędkościach i nie ma szarpania przy odwracaniu głowy. Wentylacja szczękowa ma 2 poziomy otwarcia i każdy inaczej kieruję powietrze. Bewki są świetne i fajnie rozprowadzają powietrze po czole i skroniach. Górna wentylacja i tylna sprawuje się świetnie. Czuć ja jednak nie jest nadmierna. Szerokie pole widzenia. Wyściółka bardzo przyjemna i komfortowa. Świetna jakość.