AGV K5 S kask motocyklowy – niezależny test, recenzja
Komfort | 8.5 |
---|---|
Wentylacja | 9.5 |
Trwałość | 9 |
Jakość | 9 |
Funkcjonalność | 9 |
Masz ten kask? Oceń go!
Opis
AGV K5 S kask motocyklowy sportowo/turystyczny – niezależny test
AGV K5 S
Kask wykonany z kompozytu na bazie włókna szklanego – to bardzo dobrze!
Konstrukcja jest oparta na dwóch wielkościach skorupy – rozmiary XS, S, MS to jedna wielkość i ML, L, XL, XXL to druga skorupa.
Kaski oparte na bazie tylko 2 wielkościach skorupy nie dają tak dobrego dopasowania i chronią w różny sposób, zależnie od rozmiaru.
To nie jest najlepsza wiadomość, ale jeśli macie rozmiar od S do L to powinno być nieźle.
Pozostałe rozmiary wnętrza mogą nie dawać już takiego komfortu 🙂 Jak zapewne zauważyliście AGV robi 2 rozmiary M. Małe M i duże M i jest to bardzo fajnym pomysłem zwłaszcza dla osób które nie czuły się dobrze w standardowych rozmiarówkach.
Fajnie rozbudowana wentylacja, wyściółka kasku z wysokiej klasy materiałów i sportowy sznyt, sprawiają że AHV k5 S może się podobać i jest całkiem funkcjonalnym a przy okazji bezpiecznym kaskiem.
Po więcej szczegółów zapraszamy na seans 🙂
Dodatkowe informacje
Specyfikacja: AGV K5 S kask motocyklowy – niezależny test, recenzja
Marka | AGV |
---|---|
Blenda | Tak |
Ilość skorup | 2 |
Materiał | Prosty kompozyt, Włókno szklane |
Miejsce na audio | Tak |
Pinlock | Jest w zestawie |
Rodzaj zapięcia | DD |
Szczur –
Zrobiłem w nim 6 tys km i 2 raz bym go nie kupił za 1400zł 2 sezony temu. Jeszcze sprzedawca opuścił 200 zł bo za 1600 stał na półce. Następnym kaskiem będzie schoei albo arai. Nigdy nie kupię włosko chińskiego kasku mam nauczkę. Ciekawe co z niego zostanie po następnych 3 sezonach.
kapsun –
Dla mnie kask rewelacja, lekki, dobrze wykonany, w miarę cichy, z resztą nie wierzcie w bajki że kask jest cichy, kaski są głośne albo mniej głośne, resztę załatwiają zatyczki do uszu. jakoś wykonania na tym poziomie cenowym na prawdę spoko,
kapsun –
Aktualizacja do mojej opinii, agv k5s, po pół roku od zakupu, poleciał na reklamacje, na wiosnę po tripie zauważyłem pęknięcie na skorupie warstwy lakierniczej w sumie dwóch miejscach, kask wysłany na gwarancji, decyzja – kasacja kasku czyli został zniszczony, pieniążki oddane, i powrót do korzeni czyli hjc, teraz rpha70 zobaczy czy ten będzie git