Shima Inverno rękawice motocyklowe
Masz te rękawice? Oceń je!
Opis
Shima INVERNO rękawice motocyklowe
Shima Inverno
Dodatkowe informacje
Specyfikacja: Shima Inverno rękawice motocyklowe
Marka | Shima |
---|---|
Ochraniacze wew. dłoni | Tak |
Materiał | Tekstylia |
Konstrukcja | Zintegrowana membrana |
Ocieplenie | Tak |
Rodzaj membrany | NextDry |
Opinie (2)
2 recenzje dla produktu Shima Inverno rękawice motocyklowe
Wszystkie Najbardziej przydatne Najwyżej oceniane Najniżej oceniane
Michał –
Rękawice kupiłem na wczesną wiosnę/późną jesień. Miały z założenia być ciepłe, żeby przy 10 stopniach czuć się komfortowo.
Pominę fakt, że w grubszych rękawicach wyczucie manetki jest o wiele gorsze i trzeba się przyzwyczaić – tak będzie w każdej ciepłej rękawicy. Niestety ta za ciepła nie jest.
Kiedy myślałem że przy 10 stopniach nie będą mi już w ogóle marznąć palce w mieście, to się lekko zdziwiłem. Rękawice są oczywiście dużo cieplejsze od sportowych (np. Shima RS-2, w których palców nie było po chwili już czuć), ale oczekiwałem że będzie cieplejsza. W trakcie jazdy potrafi być z nich zimno w palce – tak więc nadają się bardziej na deszcz, niż na niższą temperaturę.
Jeśli chodzi deszcz, to spełniają swoją rolę. Ręce suche, a dzięki wycieraczce jazda w deszczu jest w ogóle możliwa.
Co do jakości wykonania się nie wypowiem, mam je jeszcze krótko i mało w nich jeżdżę. Jedyne co mnie zastanawia, to do czego jest ten zamek na mankiecie? Nie spełnia on żadnej funkcji, po rozpięciu, rękawica jest szersza może o 2mm, więc tak naprawdę wygląda jakby był dla ozdoby…
Drugi raz bym ich raczej nie kupił, tylko dołożył do czegoś droższego, co faktycznie przyda się nie tylko na wczesną wiosnę, ale może i późniejszą jesień, kiedy temperatury zbliżają się powoli do zera.
Marek –
Rękawice zakupione 6 listopada. Temp. w nocy 0*C, gęsta mgła. Wycieraczka przy stale osiadającej na wizjerze wilgoci sprawdza się na ile to jest możliwe. Po dwudziestu minutach nocnej jazdy na utostradzie czuje się chłód w dłoniach, a zwłaszcza palcach. Rękawice nie przemokły lecz materiał jest nasiąknięty wilgocią zgromadzoną w czasie przecierania wizjera. Przed kolejną jazdą muszą wyschnąć. Moim zdaniem – budżetowy, lecz zacny produkt na jesień. Trzeba się przyzwyczaić do obsługi manetek. Zgadzam się z opinią dotyczącą suwaka. Jeszcze nie rozgryzłem funkcjonalności. Do zapięcia jest bowiem suwak oraz dwie patki na rzep. Możliwe że suwak ułatwia sprawę przy naciąganiu rękawicy na rękawy kurtki. Patki posiadają gumowe zakończenia ułatwiające zapinanie w czasie gdy ręka jest w rękawicy. Nisko oceniłbym ochronę dłoni w wypadku poślizgu. Poza grubością warstw nie ma praktycznie żadnych solidnych wzmocnień poza naszytym fragmentem grubszej gumy na wysokości kłykci. Dzięki temu jednak rękawica jest elastyczna. Przyda się równie dobrze na narty.