Sklep polecam omijać szerokim łukiem. Kupiłem u nich, jak jeszcze mieli salon w Warszawie swoje pierwsze ciuchy motocyklowe. O jakości nie będę mówić, bo to poniekąd kwestia marki odzieży, a nie sklepu, natomiast zapomnijcie o reklamacji. Buty zaczęły mi się po 3 miesiącach rozrywać na szwach i po roku od złożenia reklamacji udało mi się odzyskać połowę kasy za nie. Jak się chciałem dowiedzieć, dlaczego połowa a nie cała kwota to dowiedziałem się tyle, że na infolinii gość nie wie, bo on jest tylko na infolinii i ODMAWIA podania mi kontaktu do swojego przełożonego, bo nie jest do tego uprawniony.