Ducati Monster 821 2018-2020 niezależny test

Ducati Monster 821 motocykl

No to mamy na pokładzie 2 monstra od Ducati:

821 w wersji Stealth (na pokładzie qickshifter, regulowane przednie zawieszenie, „owieweczka” plus malowanie).
I najmniejszego z potwornych braci o imieniu 797. Oba motocykle mają silniki w układzie V a właściwie L ponieważ kąt rozwarcia cylindrów to 90 stopni.

Daje to gwarancję sporej dawki momentu obrotowego w dolnym zakresie obrotów. Co jest zapowiedzią dobrej reakcji na manetkę gazu 🙂

797 ma tak naprawdę pojemność 803cc i tylko po 2 zawory na głowicę. 821 ma pojemność zgodną z nazwą i 4 zawory na głowicę. Daje to ogromną różnice w tym jak te silniki przekładają energię na tylne koło.

Mały ma 73KM a duży 108KM to spora różnica zważywszy na dzielące je jedyne 24cc w pojemności.

Mały monsterek jest naprawdę łatwy w prowadzeniu – spokojnie nadawałby się na pierwszy motocykl. Jest przewidywalny i łagodny w oddawaniu mocy. Prawie jak nie monster.

Za to promień skrętu, chlapanie wodą z pod kół ma dokładnie takie jak większy brat.

Poza tym jest do niego Bardzo podobny. Nikt nie ma wątpliwości że jedzie Monter. 821 to już inna bajka. Nadal nie jest to wariat – od tego jest wersja 1200 której nie mieliśmy do testów.

Ale za to można już sobie podrzucić kółko i odpycha się już żwawo. Co najważniejsze większość momentu obrotowego jest dostępna w okolicach 5000 obrotów a całe 86Nm mamy przy 7750 obrotach. To co jest miłe w tym silniku to że czuje się dobrze w średnim zakresie obrotów. Od 3000 do 7000 obrotów jest spora dawka energii. I wcale nie trzeba go bardzo kręcić żeby się świetnie bawić.

Żeby nie było tak kolorowo to oba silniki emitują dużą dawkę ciepła w kierunku jeźdźca, tak trochę więcej niż mieści się w kategoriach przyjemnego ciepełka. Problem znika kiedy jedziemy ale zatrzymanie się na światłach ma dodatkowy wpływ na emocje związane z pojawieniem się zielonego światła.

Monstery które mieliśmy do testów sprawiły że pogoń za motocyklem doskonałym przestała się dla nas liczyć.

Tak, pozycja na tych Dukatach nie jest idealna, w lusterkach „prawie” dobrze widać, owiewki „prawie” nie odbijają strugi powietrza, błotniki nie osłaniają przed wodą spod kół… Te motocykle nie są w niczym doskonałe.

Street triple ma więcej mocy. Mt09 jest bardziej poręczna, Shiver lepiej brzmi, A stary GSR ma bardziej precyzyjną skrzynię biegów.

To niesamowite, ale mając pieniądze za które mógłbym kupić każdy z tych motocykli wybrałbym pewnie 821 (Krzysiek) a Gosia wzięła by 797. Trudno to wytłumaczyć.

W tej niedoskonałości jest coś co łapie za emocje. Jeśli szukacie Nakeda z nastawieniem głównie na jazdą na małych dystansach to koniecznie sprawdźcie monstery, być może też wywołają w was te emocje które czują wszyscy monster-maniacy na świecie.

8.7Ocena redakcji

Masz ten motocykl? Oceń go!

Poręczność

8.5

Komfort

8.5

Jadowitość

8.5

Frajda z jazdy

9.5

Awaryjność

8.5

ZALETY

• Moment obrotowy dostępny w niskim zakresie obrotów
• Wyważenie które sprawia że motocykl świetnie się prowadzi

WADY

• Grzejący w nogę kolektor